Historia prawdziwa nr 1 – tymczasowe aresztowanie cudzoziemca

Trochę teorii już było, dziś zatem będzie coś z praktyki. Nasz klient – cudzoziemiec, od kilku lat mieszkający w Polsce, tu ma swoje centrum życiowe, pracuje w informatyce i tak się złożyło, że nie posługuje się językiem polskim, stoi pod zarzutem tzw. prania brudnych pieniędzy, wspólnie z innymi osobami, co do których postępowania się już prawomocnie zakończyły. Sąd stosował wobec niego tymczasowe aresztowanie, argumentując to brakiem posiadania przez oskarżonego miejsca stałego pobytu w Polsce.

Czytaj dalejHistoria prawdziwa nr 1 – tymczasowe aresztowanie cudzoziemca

Gdy sąd nie skazuje, ale również nie uniewinnia – czyli o warunkowym umorzeniu postępowania

Ostatnimi czasy w mojej Kancelarii bardzo często spotykam się z pytaniem – czym jest warunkowe umorzenie postępowania i czy należy się go obawiać, jakie ryzyko niesie ze sobą jego zastosowanie, czy wnosić o to przed sądem, czy też zaakceptować takie rozstrzygnięcie. Oczywiście na niektóre z tych pytań mogę odpowiedzieć wyłącznie po zapoznaniu się z aktami sprawy i jej dogłębną analizą, bowiem każda sprawa jest inna. Natomiast co do samej instytucji warunkowego umorzenia postępowania, to poniżej znajdziecie kilka słów wyjaśnienia.

Czytaj dalejGdy sąd nie skazuje, ale również nie uniewinnia – czyli o warunkowym umorzeniu postępowania

Co nowego w nowym roku? – czyli o zmianach w prawie słów kilka

Tytuł dzisiejszego wpisu może trochę na wyrost, bo zmiany w prawie następują niekoniecznie z nowym rokiem i w ciągu tych 365 (lub 366) dni w roku praktycznie każdego dochodzi do mniejszych bądź większych zmian w przepisach obowiązujących. Oprócz zaś nowelizacji (czyli zmian w tym, co już na rynku jest) pojawiają się także nowe akty prawne, które obejmują materię do tej pory nieuregulowaną. Jak się w tym wszystkim połapać? Oczywiście o zmianach w przepisach będę mówiła w kontekście przepisów na gruncie prawa karnego.

Czytaj dalejCo nowego w nowym roku? – czyli o zmianach w prawie słów kilka

Iść czy nie iść? Oto jest pytanie! – o obecności oskarżonego na rozprawie

„Rozprawa odbędzie się 22 marca 2018 roku, godz. 12.00, sala 303 w tutejszym Sądzie” – dostajesz pismo z Sądu i nie wiesz, co dalej robić. Iść czy nie iść na rozprawę? Właściwie to nie chcesz w niej uczestniczyć, ale czy możesz po prostu zignorować tę informację? Albo akurat zachorowałeś i leżysz w łóżku z ciężką grypą, a nie chciałbyś, by sąd procedował bez Twojego udziału. Co teraz?

Czytaj dalejIść czy nie iść? Oto jest pytanie! – o obecności oskarżonego na rozprawie

Zapadł wyrok i co dalej? – czyli wstęp do apelacji

Wszyscy świadkowie zostali już przesłuchani, biegli wydali opinie pisemne, opiniowali też ustnie na rozprawie, wszystkie dokumenty związane ze sprawą sąd ma w aktach… Pozostało jedno do zrobienia – wyrokowanie. Po zamknięciu przewodu sądowego i odebraniu stanowisk końcowych sąd udał się na naradę. Po naradzie zaś ogłosił wyrok. Jesteś zaskoczony, bo jednak liczyłeś na inne rozstrzygnięcie. Co robić?

Czytaj dalejZapadł wyrok i co dalej? – czyli wstęp do apelacji