Każdy z nas niewątpliwie przechodził niejeden egzamin, mniej lub bardziej stresujący, ale tak wyraźnie pamiętamy chyba tylko jeden – egzamin na prawo jazdy. Uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych nie są nam jednak dane na zawsze, bowiem przepisy karne umożliwiają sądowi orzeczenie (lub w niektórych przypadkach – obligują sąd do takiego orzeczenia) zakazu prowadzenia pojazdów.
postępowanie karne
Iść czy nie iść? Oto jest pytanie! – o obecności oskarżonego na rozprawie
„Rozprawa odbędzie się 22 marca 2018 roku, godz. 12.00, sala 303 w tutejszym Sądzie” – dostajesz pismo z Sądu i nie wiesz, co dalej robić. Iść czy nie iść na rozprawę? Właściwie to nie chcesz w niej uczestniczyć, ale czy możesz po prostu zignorować tę informację? Albo akurat zachorowałeś i leżysz w łóżku z ciężką grypą, a nie chciałbyś, by sąd procedował bez Twojego udziału. Co teraz?
Czytaj dalejIść czy nie iść? Oto jest pytanie! – o obecności oskarżonego na rozprawie
„Ty głupia krowo, do niczego się nie nadajesz!” – o przestępstwie znęcania się
Nie tak dawno miałam okazję współtworzyć symulację rozprawy, w której oskarżony stał pod zarzutem znęcania się nad swoją żoną. Spotkanie to cieszyło się dużą popularnością, a uczestniczki po zakończeniu symulacji miały wiele pytań, na które ze względów czasowych nie mogłyśmy w pełni odpowiedzieć. Rozumiejąc wagę problemu, postanowiłam przybliżyć tę tematykę wszystkim zainteresowanym (zapraszam również do kontaktu, jeśli masz jakieś dodatkowe pytania).
Czytaj dalej„Ty głupia krowo, do niczego się nie nadajesz!” – o przestępstwie znęcania się
Oskarżyciel posiłkowy – kto to taki?
Oskarżyciel posiłkowy już kilka razy przewinął się przez bloga. Wiemy o nim na razie tyle, że jest stroną procesu w postępowaniu karnym, na sali sądowej siada w ławie przeznaczonej dla prokuratora, a w tej roli może działać pokrzywdzony. To dobry wstęp do rozważań, kim właściwie jest ten oskarżyciel posiłkowy…
Zapadł wyrok i co dalej? – czyli wstęp do apelacji
Wszyscy świadkowie zostali już przesłuchani, biegli wydali opinie pisemne, opiniowali też ustnie na rozprawie, wszystkie dokumenty związane ze sprawą sąd ma w aktach… Pozostało jedno do zrobienia – wyrokowanie. Po zamknięciu przewodu sądowego i odebraniu stanowisk końcowych sąd udał się na naradę. Po naradzie zaś ogłosił wyrok. Jesteś zaskoczony, bo jednak liczyłeś na inne rozstrzygnięcie. Co robić?
Czytaj dalejZapadł wyrok i co dalej? – czyli wstęp do apelacji