Oskarżony. To brzmi strasznie. Wydawać by się mogło, że jak już usłyszysz to określenie w odniesieniu do siebie samego, ziemia się rozstąpi i Cię piekło pochłonie. Myślisz: jest źle, będzie tylko gorzej, nie mam już żadnych praw, tylko całą chmarę obowiązków, o których nie mogę zapomnieć…
odmowa odpowiedzi na pytania
Odmawiam – czyli kiedy świadek może powiedzieć NIE
Dostałeś list polecony. Otwierasz go, a w środku kartka, na której widnieje drukowanymi literami „WEZWANIE”. Dalej, już mniejszą czcionką „w charakterze świadka” oraz bliższe dane dotyczące tego, kiedy, gdzie i o której masz się stawić.
Czytaj dalejOdmawiam – czyli kiedy świadek może powiedzieć NIE