Stój, bo strzelam! – czyli co o zatrzymaniu każdy wiedzieć powinien

Pijesz sobie spokojnie niedzielną kawę, a tu nagle łomot do drzwi. Otwierasz i od tego momentu wszystko dzieje się bardzo szybko. Wykręcili Ci ręce, założyli kajdanki i wpakowali do radiowozu, a potem przewieźli na komisariat. Jednym słowem: zatrzymali. A Ty, zdezorientowany, nie wiesz, co dalej. Sytuacja jak z koszmaru. Niestety wcale nie taka nierealna, jak na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło.

W swojej praktyce zawodowej miałam przypadek, na kanwie którego powstał powyższy opis, może nieco wyolbrzymiony, ale wskazujący na wagę problemu. Dlatego też tak istotne jest, by znać swoje prawa jako osoby zatrzymanej. Oczywiście, policja ma obowiązek pouczenia nas o nich, lecz dobrze jest samemu o nich pamiętać.

Najgorsze, co można zrobić w przypadku zatrzymania, to wdawać się z policjantami w dyskusje, grozić postępowaniami dyscyplinarnymi, zgłoszeniem do przełożonych czy próby samouwolnienia i wchodzenie z funkcjonariuszami w jakikolwiek kontakt fizyczny. W ten sposób nie da się nic wywalczyć, a nasza sytuacja może się wówczas tylko pogorszyć – prokurator będzie miał idealny argument za wnioskowaniem o zastosowanie tymczasowego aresztowania, a może i zdecyduje o przedstawieniu Ci zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

O czym zatem należy pamiętać?

Najważniejsze jest prawo zatrzymanego do kontaktu z adwokatem. Organ dokonujący zatrzymania ma obowiązek Ci ten kontakt umożliwić, jeśli tylko tego zażądasz. W praktyce oznacza to w pierwszej kolejności kontakt telefoniczny, ale pamiętaj, że musisz mieć numer do adwokata przy sobie, bowiem policja nie udostępni Ci żadnych źródeł, by taki znaleźć. W dalszej kolejności masz prawo do spotkania z adwokatem i bezpośredniej z nim rozmowy – bez obecności osób trzecich. Tylko w wyjątkowych przypadkach zatrzymujący może zastrzec swoją obecność przy rozmowie.

Trzeba także pamiętać, że podstawową informacją, jaką musi Ci przekazać zatrzymujący, są przyczyny zatrzymania. Z zatrzymania sporządza się protokół, w którym wskazane jest m.in. o jakie przestępstwo jesteś podejrzewany. Odpis takiego protokołu zostanie Ci doręczony.

Masz także prawo do pierwszej pomocy medycznej oraz do złożenia zażalenia na zatrzymanie, o czym będę pisać w następnych postach.

Warto także wiedzieć, że nie możesz być zatrzymany dłużej niż 48 godzin. Jeśli od chwili zatrzymania minie 48 godzin, a Ty nadal nie zostaniesz przekazany do dyspozycji sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec Ciebie tymczasowego aresztowania, organ musi Cię natychmiast zwolnić. Jeśli jednak zostaniesz przekazany w tym czasie do dyspozycji sądu, wówczas sąd ma 24 godziny na doręczenie Ci postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania – jeśli tego nie zrobi, wówczas zostaniesz zwolniony.

Zatrzymany nie oznacza pozbawiony praw. Korzystajmy z nich więc!

Dodaj komentarz